Sny i Kamienie
Jedzenie Wegetariańskie
Obfite śniadania i obiadokolacje. W kuchni nie używam mięsa, współczesnej pszenicy w żadnej postaci i glutaminianu sodu. Nabiał to głównie masło i żółte sery z Filipowa. Możliwe są specjalne życzenia żywieniowe, bezglutenowe, wegańskie, inne, być może za dodatkową opłatą.
Sny i Kamienie słyną z jedzenia. Głównie dlatego goście tu wracają.
Moje najmocniejsze strony to zupy i desery. Na przykład barszcz ukraiński, szczawiowa, indyjski dal, wietnamska zupa z wielu warzyw, zupa z pieczonej papryki czy dyni albo toskańska zupa fasolowa czy francuska cebulowa.
Desery to np. gorące banany w lodach bananowych z szałwią i prażonymi migdałami, owoce pod kruszonką orzechową, czyli crumble, czy placek śliwkowy, szarlotka a może ciasto z dyni lub marchewki.
Główne danie to wege burgery, makaron domowy na wiele sposobów, kartacze z soczewicą albo baba ziemniaczana, czy pieczone warzywa w ziołach, frittaty czy quiche. Zawsze z surówką.
Zazwyczaj w okolicach weekendu w tradycyjnym glinianym piecu pieczemy pizzę a innego dnia ważymy kociołek warzyw na ogniu z ogniska.
Często w czasie obiadu działa 140-letni samowar opalany drewnem.
Na śniadania hummus albo pasta z soczewicy czy zielonego groszku, czy słonecznika z dodatkami, jaja od eko sąsiadów na życzenie, domowe konfitury, miody z okolic, owsianka lub jaglanka z owocami i najczęściej bułeczki orkiszowe lub chleb orkiszowo-żytni prosto z pieca.